Ale to już było... i miejmy nadzieję ponownie wróci za rok!
W dniach 3-6 czerwca 2021 odbyła się XXIII edycja imprezy Solińskie Żywioły i Pasje w
Polańczyku na Wyspie Energetyka. W wydarzeniu wzięli udział najznamienitsi goście - pasjonaci
lotnictwa i żeglarstwa, osoby wspierające społeczną działalność Fundacji, sponsorzy imprez
organizowanych przez Fundację oraz jej przyjaciele i sympatycy. Plan czterodniowej imprezy obfitował
w wiele interesujących wydarzeń i atrakcji - dla ciała i ducha.
Już pierwszego dnia, gdy wszyscy uczestnicy szczęśliwie dotarli na miejsce, zaraz po oficjalnym
otwarciu Solińskich Żywiołów i Pasji 2021 goście mieli możliwość lotu balonem na uwięzi. Co to było za
przeżycie! Niektórzy dzięki wsparciu przyjaciół pokonali swoje lęki i po raz pierwszy nabierając odwagi
wznieśli się ponad ziemię. Po wrażeniach głównie dla ciała nastąpił czas na ucztę dla ducha. Na gości
czekał już pan Zbigniew Macias by dać solowy koncert głębokim barytonem. Pan Zbigniew Macias to
wybitna postać artystyczna - absolwent Akademii Muzycznej w Łodzi, związany od lat z warszawską
Operą Narodową. Wielokrotnie występował na scenach całego świata - od krajów europejskich, po Stany
Zjednoczone, Afrykę i Azję. Około 200 razy grał rolę Tewjego w musicalu "Skrzypek na dachu". Z dumą
możemy stwierdzić, że jest On wieloletnim przyjacielem naszej Fundacji. "Ach Solina Solina" - tak
brzmiał tytuł recitalu, którego w zachwycie słuchali goście. Pan Zbigniew Macias po wykonaniu głównie
autorskich utworów jak i szlagierów muzyki klasycznej nie zszedł ze sceny tak łatwo - dzięki owacjom
na stojąco bisował na scenie jeszcze trzykrotnie. Po występie nadczedł czas na ognisko oraz dyskotekę,
która trwała do późnych godzin nocnych.
Dzień drugi przywitał nas piękną pogodą. Uczestnicy z samego rana złapali za łopaty, wiadra i...
w czynie społecznym zasadzili 16 młodych dębów i 8 krzewów ozdobnych w różnych częściach wyspy.
W pocie czoła kopali doły, wsadzali dorodne drzewka, zakopywali i obficie podlewali. Temperatura
dawała się we znaki, jednak zapał do pracy był większy. Gdy dorośli po pracy udali się na zasłużony
odpoczynek, wyspa zapełniła się wieloma atrakcjami dla dzieci. Nasi mali goście występowali na scenie z
przejęciem recytując wierszyki, śpiewając piosenki oraz tańcząc. Stworzyły niesamowite prace plastyczne
i wykazały się w grach sportowo - zręcznościowych. Były baloniki wypełnione helem, bańki mydlane,
upominki oraz... Łoś Superktoś, który rozbawił dzieci do łez. Po kolorowym dziecięcym zawrocie głowy
przyszedł czas na wyciszenie i spokojny rejs statkiem po Jeziorze Solińskim. Po wejściu na suchy ląd
uczestnicy powspominali wcześniejsze edycje Solińskich Żywiołów i Pasji, zawody balonowe i inne
pokrewne wydarzenia. Zrobiło się i sentymentalnie i zabawnie. Wisienką na torcie był wieczorny występ
artystyczny duetu "Gajda" z Bieszczad - uczestników znanego programu rozrywkowego "Mam Talent".
Małgorzata - skrzypce i wokal, Seweryn - akordeon to rodzeństwo Gajda z Bieszczad tworzące bardzo
zróżnicowaną muzykę, głównie tzw. muzykę gór łączącą w sobie dźwięki wielu kultur i narodowości
zamieszkujących niegdyś karpackie tereny. Mogliśmy posłuchać melodii łemkowskich, bojkowskich,
żydowskich, słowackich, węgierskich oraz podhalańskich. Para artystów swoim występem wprawiła
gości w stan relaksu i odprężenia. Po gromkich brawach kończących występ nadszedł czas na dyskotekę
z DJ-em przy ognisku.
Kolejny dzień zaskoczył o poranku deszczową aurą co przesunęło trochę w czasie start regat o
Puchar Prezesa Fundacji Otwartych Serc. Wiedzieliśmy jednak, że aura nam sprzyja i dalsza część dnia
przebiegła zgodnie z planem. Regaty nie należały do łatwych - raz wiało mocno a raz wiatr całkowicie
ustawał. Pojawiło się nawet kilka kropel deszczu. Dzięki doświadczeniu załóg wszystkim ekipom udało
się ukończyć zaplanowaną trasę wyścigu. Następnie podczas ogłoszenia wyników wręczono nagrody aż
w 4 kategoriach nastąpiło oficjalne zakończenie XXIII edycji Solińskich Żywiołów i Pasji 2021.
Zwieńczeniem była zabawa z DJ-em przy największych hitach lat 70' i 80'. Goście bawili się podwójnie
dobrze, ponieważ obowiązywały również stroje z tych lat i wielu przyłożyło się do tego zadania z
należytą starannością...
Podczas całego pobytu goście mieli możliwość skorzystania z napojów oraz potraw dzięki firmie
Multigastro oraz Tawerny u Michała.
Ostatni dzień był dniem podziękowań, pożegnań i wzruszeń. Zacieśniły się już istniejące
przyjaźnie ale też powstały nowe... Naładowani pozytywną energią nabraliśmy sił i werwy do działania.
Jak mówił Dale Breckenridge Carnegie - "W dwa miesiące możesz zdobyć więcej przyjaciół, interesując
się innymi ludźmi, niż w ciągu dwóch lat, usiłując zainteresować sobą innych" - nam wystarczyły
zaledwie niecałe 4 dni...
Dziękujemy i do zobaczenia za rok!
Marta Grodecka
Fundacja Otwartych Serc im. Bogusławy Nykiel - Ostrowskiej
Galeria zdjęć: